W świecie automatyzacji ogrodu nie brakuje urządzeń obiecujących bezobsługową perfekcję. Dreame A1 Pro to nowoczesny robot koszący, który kosi trawę zawsze, jeśli jest taka potrzeba!
Bezprzewodowa wolność i inteligencja w jednym
Największym atutem Dreame A1 Pro jest bezsprzecznie brak konieczności instalacji przewodu ograniczającego. Dzięki zastosowaniu sensorów OmniSense 3D i technologii LiDAR, urządzenie precyzyjnie mapuje teren w czasie rzeczywistym, bez potrzeby żmudnej i czasochłonnej konfiguracji. Trawnik można dostosować do swoich potrzeb jednym ruchem w aplikacji – dodać klomb, wykluczyć rabatę, czy podzielić teren na niezależne strefy. Całość działa płynnie, a zmiany w mapie nie wymagają fizycznej ingerencji.
Warto też podkreślić, że system rozpoznawania otoczenia działa niezależnie od pory dnia i warunków oświetleniowych, a dzięki czujnikom 360°.
Mistrz nierównego terenu
Dzięki kołom terenowym i solidnej konstrukcji, z łatwością pokonuje nachylenia do 45%, co czyni go idealnym rozwiązaniem dla ogrodów o zróżnicowanym ukształtowaniu terenu. Co ważne – nie zatrzymuje się ani na mokrej trawie, ani w gorszych warunkach pogodowych. Jednak, informuje w aplikacji, że włącza się ochrona przed deszczem.
Koszenie z głową, nie na chybił trafił
Zamiast przypadkowego krążenia po trawniku, Dreame A1 Pro działa według zaprogramowanego algorytmu w kształcie litery U. To nie tylko kwestia estetyki – takie podejście minimalizuje straty energii, eliminuje dublowanie koszenia i pozwala na osiągnięcie idealnie równomiernego efektu. W trybie wydajnym robot jest w stanie obsłużyć aż 2000 m² dziennie – co zaspokoi potrzeby nawet wymagających właścicieli większych ogrodów. W przypadku mojego ogrodu ok 400 metrów kwadratowych Dreame potrzebował 1 naładowania w czasie koszenia.
Aplikacja Dreamehome – centrum dowodzenia
Zarządzanie robotem odbywa się przez aplikację Dreamehome. Możliwość tworzenia i przełączania się między dwiema niezależnymi mapami, wybór stylów koszenia (w tym kreatywnych wzorów) czy trójwymiarowy podgląd terenu w 360° – to rozwiązania, które dotychczas były dostępne raczej w segmencie smart home klasy premium, niż w ogrodowej codzienności.
Przemyślana konstrukcja i bezpieczeństwo
Producent nie zapomniał o detalach. Dreame A1 Pro nie tylko samodzielnie wraca do bazy, gdy wykryje deszcz lub niski poziom baterii, ale również powiadamia użytkownika o próbie podniesienia – skutecznie odstraszając potencjalnych złodziei. Konstrukcja tarczy tnącej umożliwia wymianę ostrzy bez użycia narzędzi, a odporność IPX6 pozwala myć urządzenie strumieniem wody.
Czy warto?
Sugerowana cena katalogowa Dreame A1 Pro wynosi 6799 zł. Odkurzacz dobrze radzi sobie z koszeniem krótkiej trawki, przede wszystkim na równej powierzchni. Testowałem urządzenie w okresie wiosennym, dlatego trzeba było aktywować Dreame A1 co 3 dni. Dzięki regularnemu koszeniu, trawa zagęściła się i jest ozdobą ogrodu. Nie obyło się bez małych problemów. Warto przed włączeniem zobaczyć czy na trawie nie leżą jakieś przedmioty, które mogą być wciągnięte. Robot najechał na zabawkę psa, ale udało się ją usunąć bez uszkodzenia ostrzy. Regularnie zawieszał się na studzience, ale pomogło zastawienie jej donicami z kwiatami. Generalnie zdalna kosiarka to urządzenie, które ułatwia dbanie o ogród. Koszenie trawy odbywa się cicho, nawet wtedy kiedy nie ma nas w domu.
Tomasz Cieślak
Najnowsze komentarze