Test ACERa Aspire Switch 10 SW5-015 – Hybryda ubrana w szkło

ACER Aspire Switch 10 w nowej wersji SW5-015 to sprzęt, który może użytkownikowi służyć zarówno jako tablet, jak i ultrabook. Tegoroczna edycja nawiązuje stylistycznie do ultraboooka Aspire S7. Wszystko zostało podane w eleganckim i solidnym opakowaniu, podlane technologicznym sosem. Czy jednak tego typu konstrukcji szukają potencjalni nabywcy?

ACER Aspire Switch 10 to hybryda łącząca w sobie mobilność tabletu z możliwościami małego notebooka. Dzięki odłączanej klawiaturze może działać jako samodzielny tablet, a po dołączeniu modułu z klawiszami – także jako notebook. Zastosowań takiego połączenia jest więcej.

 Wygląd i budowa

            Obudowę Switcha 10 wykonano z białego tworzywa sztucznego połączonego z aluminium, a tylną część tabletu pokryto cienką warstwą Gorilla Glass 3. Powierzchnia wokół klawiszy jest plastikowa, matowa i karbowana, a pomalowano ją na srebrny kolor. Spód klawiatury jest z kolei matowobiały i znalazły się na nim dwie okrągłe gumowe stopki oraz dłuższy, gumowy pasek na wysokości zawiasu.

            Ekran o przekątnej 10,1 cala, również chroniony Gorilla Glass 3, ma rozdzielczość 1 920 x 1 200 punktów.

            Ciekawostką jest odłączany albo, jak kto woli, dołączany moduł z klawiaturą i płytką dotykową. Ważne jest też to, że znajduje się w niej dysk twardy o pojemności 0,5 TB.

Klawisze są pełnowymiarowe, a płytka dotykowa niewielka, ale szeroka. Twardość i skok klawiszy są przeciętne, ale pozwalają na komfortową pracę. Przy tej wielkości urządzenia nie mam im nic do zarzucenia.

            Zawias jest solidnie wykonany, a całość oprócz wpustów w tablecie i piór w podstawie łączą jeszcze silne magnesy, dzięki czemu całość trzyma się dość solidnie.

Pod ekranem, z prawej i z lewej strony można zobaczyć zakryte siatką otwory, w których umieszczono głośniki. Te grają jak na tablet bardzo przyzwoicie i nawet można z nich wydobyć nieco basu, choć nie należy się w tej sprawie spodziewać rewelacji. Dzięki umieszczeniu ich pod ekranem z przodu nie ma obaw o to, że leżące urządzenie będzie bardziej bzyczało, niż grało.

            Całość, a także poszczególne elementy wyglądają solidnie i elegancko. Niestety, komputerek po spięciu razem tworzy dość grube urządzenie, którego nijak nie można porównać do smukłych ultrabooków. Podobnie jest z wagą – 1,25 kg to dość sporo.

            Na prawym boku znajdują się: gniazdo słuchawkowe, przycisk blokady/włącznik zasilania, a także przycisk kołyskowy do regulacji głośności oraz przycisk wywoływania menu w trybie notebooka i przechodzenia do pulpitu w trybie tabletu.

            Na lewej krawędzi tabletu znajduje się mikrofon, złącze na kartę microSD, złącze microUSB i microHDMI, a także gniazdo do podłączenia zasilania.

            W module klawiatury, oprócz dysku twardego znajduje się pełnowymiarowe złącze USB.

Wnętrze

            We wnętrzu Switcha 10 kryje się procesor Intel Atom Z3735F pracujący z zegarem 1,33 GHz (4 rdzenie/4 wątki), który może również pracować w trybie turbo z zegarem 1,83 GHz. Do tego należy dodać 2 GB pamięci RAM oraz dysk Samsunga o pojemności 32 GB. W klawiaturze umieszczono dodatkowy dysk twardy o pojemności 0,5 TB i akumulator o pojemności 5 620 mAh.

            Całość pracuje pod nadzorem systemu operacyjnego Microsoft Windows 8.1 64-bit. Bez problemów udało się zaktualizować komputer do Windows 10.

Możliwości i użytkowanie

            ACER Aspire Switch 10 to zaskakująco dobrze wykonana hybryda. Ogromnym plusem jest uniwersalność mocowania, gdyż można korzystać z tabletu na kilka sposobów. Posługiwać się jak klasycznym tabletem, bez klawiatury, dołączyć ją i używać jak netbooka, zamontować odwrotnie i użyć klawiatury jako podstawy do tabletu albo postawić to jak karty przy budowie domku, dzięki czemu całość zajmie niewiele miejsca na biurku czy innej powierzchni. Mocne magnesy w zawiasie bardzo dobrze trzymają oba elementy.

            Klawiatura z wbudowanym dyskiem twardym sprawdza się podczas pracy bardzo dobrze, choć szkoda, że nie umieszczono w niej dodatkowego akumulatora. Płytka dotykowa obsługuje multidotyk, dzięki czemu łatwo można obsługiwać aplikacje, choć ekran sprawdza się w tym dużo lepiej.

            Ekran jest pokryty warstwą niezwykle odpornego na zarysowania Gorilla Glass 3, ale po dołączeniu klawiatury, chroni ona go jeszcze lepiej niż jakiekolwiek etui. Mankamentem ekranu jest słaba powierzchnia oleofobowa, co oznacza, że ściereczka z mikrofibry do czyszczenia śladów palców jest nieodzowna.

            Tablet, mimo w miarę dobrego procesora, nie ma zbyt wysokiej mocy graficznej. Gry na nim odpalimy, ale raczej te prostsze i nie ma co marzyć o płynnej zabawie w bardziej wymagających tytułach. Da się jednak pograć w samochodówki takie jak choćby niezwykle popularny Asphalt. Nie ma co marzyć też o płynnej obsłudze bardziej wymagających aplikacji graficznych czy projektowych – 2 GB pamięci operacyjnej to, niestety, dla nich zdecydowanie za mało.

            Wbudowana kamera o rozdzielczości 2 Mpix pozwala na wykonanie podstawowych zdjęć i na przeprowadzanie wideokonferencji czy rozmów przez Skype. Tylnego aparatu nie wbudowano.

            Ekran ma dobre kąty widzenia, zarówno w poziomie, jak i w pionie. Niestety, nie jest on pokryty antyodblaskową powierzchnią, dlatego wszystko wokół się w nim odbija.

Przy pełnej jasności i wyborze maksymalnej wydajności można popracować kilkadziesiąt minut w wymagającej aplikacji czy grze. Redukcja jasności pozwoli na oglądanie filmów o jakości 1080p przez ponad trzy godziny. Redukując zapotrzebowanie na energię – w trybie czytnika, da się wydłużyć czas pracy do 5–6 godzin. Akumulator ładuje się do pojemności 80% w nieco ponad dwie godziny, a do pełna – w trzy.

Hybryda dla studenta

            ACER Aspire Switch 10 dość pozytywnie mnie zaskoczył, jeśli chodzi o zamysł projektantów i jego wykonanie. Użytkując to urządzenie, doszedłem do wniosku, że hybryda może być naprawdę dobrym zamiennikiem dla mniejszych netbooków i tanich ultrabooków, bo doskonale łączy zalety tabletu i wymienionych wcześniej urządzeń. Możliwość korzystania z systemu Windows 10, a także niemal wszystkich aplikacji, jakie można w nim zainstalować, daje duże pole do popisu dla użytkownika, który zna to środowisko z komputerów. Obsługa, zarówno jako tabletu, jak i jako komputera z klawiaturą, dawała sporo przyjemności, pod warunkiem, że nie chciało się korzystać ze zbyt zasobożernych aplikacji. Przyznam jednak, że brakowało w nim dodatkowych 2 GB pamięci RAM.

Maciej Lewczuk

WERDYKT

Hybryda ACER Aspire Switch 10 sprawdzi się jako tablet i mały notebook. System Windows zapewni kompatybilność z bardzo dużą liczbą programów i gier. Łatwe przełączanie pomiędzy trybem tabletu i komputera pozwala na różnorakie wykorzystanie sprzętu. Możliwości różnorakiego łączenia tabletu z klawiaturą także dają spore pole do popisu użytkownikowi. Mankamentem jest słaba grafika i mało pamięci operacyjnej, a także niezbyt długi czas pracy na akumulatorze.

WADY

Duża grubość zestawu tablet+klawiatura

Ssłaba powierzchnia oleofobowa na ekranie – mocno się „palcuje”

Czas pracy na akumulatorze mógłby być dłuższy

ZALETY

Solidna i elegancka obudowa

Wygodna klawiatura i płytka dotykowa

Niezłe stereofoniczne głośniki

Bardzo pomysłowy i solidny system łączenia tabletu z klawiaturą

Testy syntetyczne

• Performance Test 8.0 – 392,1
• Cinebench R11.5 OpenGL/CPU – 5,65 FPS/1,06 PTS
• CPU-Z Single/Multi – 116/291
• HDTune – Dysk: średni odczyt – 83,3 MB/s, czas dostępu – 0,251 ms
• Praca na akumulatorze – wysoka wydajność, jasność na max i test klasyczny: 177 min, oszczędzanie energii, jasność na 20% i test czytnika: 311 min, oszczędzanie energii, jasność na 20% i wideo 1080p (pełny ekran): 189 min
• Ładowanie akumulatora do 80%: 122 min, do 100%: 184 min