Test Samsung Galaxy Tab S2 8.0 LTE – Smukły i szybki

Najbardziej topowy tegoroczny tablet Samsunga to – przynajmniej w tej mniejszej wersji – beczka miodu z łyżką dziegciu. Tab S2 zostawił po sobie przyzwoite wrażenie, ale ma też pewne mankamenty. A te sprawiają, że trzeba zadać pytanie, czy naprawdę jest wart swojej ceny.

Pomimo coraz częściej powtarzanych opinii, że rynek tabletów się już nasycił, Samsung niewiele sobie z tego robi. W minione wakacje miała miejsce premiera dwóch nowych tabletów z serii Galaxy Tab S2, w dwóch różnych rozmiarach – mniejszy ma ośmiocalowy wyświetlacz, a większy z nich o przekątnej 9,7 cala. Żeby jeszcze bardziej skomplikować sytuację, dodatkowo każda z wersji występuje w dwóch różnych opcjach – LTE i Wi-Fi. Do nas trafił na testy Galaxy Tab S2 8.0 LTE.

W jednej ręce

Mniejszy z tabletów Samsunga jest wręcz filigranowy. Bez problemu można go trzymać jedną dłonią. Grubość Galaxy Tab S2 to zaledwie 5,6 mm, dzięki czemu tablet zmieści się zarówno w plecaku, jak i w damskiej torebce. Pomimo tak niewielkiej grubości producentowi udało się wkomponować na bocznej ścianie gniazda do kart SIM (nanoSIM) i karty pamięci. Ponieważ nowy tablet Samsunga jest niewielkich rozmiarów, więc nie waży zbyt wiele – tylko 272 g. Tylna pokrywa jest wykonana z odpornego na zarysowania materiału. Na tyle odpornego, że nawet po upadku na ziemię nie ma widocznych tego efektów.

Świetny ekran

Tablet wyposażono w ekran Super AMOLED o rozdzielczości 1 536 x 2 048 (QXGA) i proporcjach 4:3, które sprawdzą się podczas czytania czasopism i stron internetowych. Wyświetlacz Galaxy Taba S2 zachwyca żywymi kolorami, świetne wrażenie robią też szerokie kąty widzenia. Wysoka gęstość pikseli 320 ppi gwarantuje ostry obraz, trudno dostrzec pojedyncze piksele. Korzystając z trybu wielu okien, ekran można podzielić na kilka części, co pozwala na używanie paru aplikacji równocześnie. Natomiast tryb czytania Reading Mode ułatwia dostosowanie jasności ekranu.

Szybciej, ale czy dłużej?

Za płynność działania tabletu odpowiada ośmiordzeniowy procesor Exynos 5433 wspomagany pamięcią RAM o wielkości 3 GB. To wystarczające parametry do tego, aby urządzenie działało sprawnie. Dotyczy to nie tylko przeglądania stron internetowych, ale także filmów, serwisów multimedialnych i gier. Zastosowana tu jednostka jest znana już ze smartfonu Galaxy Note 4 i trudno mieć zastrzeżenia do jej wydajności.

Jak przy tych parametrach radzi sobie bateria? Zainstalowano 4 000 mAh akumulator, który – według deklaracji producenta – wytrzymuje do 109 godzin pracy. I w warunkach laboratoryjnych może tak rzeczywiście być. Po pełnym doładowaniu tablet działa w trybie czuwania przez trzy doby. Jeżeli jednak ktoś zdecyduje się na wydanie dużej kwoty na urządzenie, to raczej nie po to, żeby bezczynnie leżało. Bardziej intensywnie używany tablet wytrzyma do 1,5 dnia, a poddany intensywnemu obciążeniu będzie wymagał podpięcia do ładowarki po ok. 7 godzinach. Jest to przyzwoity czas, ale odległy od czołówki.

System

Galaxy Tab S2 pracuje pod kontrolą Androida 5.0.2 z nakładką TouchWiz. Producent zapewnia, że nowa wersja nakładki została znacznie odchudzona, usuniętych zostało wiele zbędnych aplikacji. I trzeba przyznać, że całość prezentuje się miło dla oka, a z systemu korzysta się bardzo przyjemnie.

Aparat

Tablety nie są zazwyczaj używane do robienia zdjęć, tak jak smartfony, jednak niewielkie wymiary Taba S2 zachęcają do takiego wykorzystania. Urządzenie wyposażono w matrycę 8 Mpix. Zdjęcia można zrobić w trybach auto, HDR (ze zwiększoną rozpiętością kolorów), panoramicznym i profesjonalnym (do wyboru pomiar szerszy matrycowy lub węższy punktowy). Można także je robić w trybie makro. Niestety, optyka, jak na urządzenie, które producent chce pozycjonować jako te z najwyższej półki, nie zachwyca. Zdjęcia wychodzą przeciętnie. Sytuacji nie ratuje przedni aparat 2,1Mpix. Pozwala na robienie przyzwoitych autoportretów, ale daleko im do tych, jakie uzyskamy za pomocą smartfonu.

Tylna kamerka pozwala nagrywać filmy o rozdzielczości wyższej niż standardowe Full HD. Maksymalna opcja to 2 560 x 1 440 (30 kl./s, proporcje 16:9). Filmy takie mają przepływność rzędu 25 Mb/s. W trybie QHD nie są dostępne efekty kolorystyczne, stabilizacja obrazu, ani robienie zdjęć w czasie nagrywania. Filmy robione przednią kamerką są nagrywane maksymalnie w Full HD 30 kl./s i cechują się przepływnością ok. 17 Mb/s.

Nie na każdą kieszeń

Nad kwestią ceny nie można ot tak sobie przejść do porządku dziennego. Południowokoreański producent trochę przesadził z ceną, gdyż ta za ten model wynosi w tym momencie 1,9 tys. zł. Zdaniem wielu jest to cena zaporowa dla użytkowników, którzy niemal 2 tys. wolą wydać na coś innego albo kupić urządzenie innej marki, a resztę środków zaoszczędzić. Oczywiście – Samsung pozycjonuje Galaxy Taba S2 jako urządzenie z najwyższej półki, mówi się, że to odpowiedź producenta na iPady. Sam także wychodzi z założenia, że coraz bardziej świadomi użytkownicy docenią lepszej klasy urządzenie za wyższą cenę, ale może okazać się, że nie wszyscy. Trzeba też pamiętać o tym, że producent zlekceważył funkcje robienia zdjęć i nagrywania filmów, co może w pełni nie dyskwalifikuje samego tabletu, ale płacąc tyle, oczekuje się najwyższych parametrów.

WERDYKT

Smukły, elegancki, szybki, z bardzo dobrym wyświetlaczem, ale bardzo drogi – tak można w największym skrócie podsumować tablet Samsung Galaxy Tab S2 8.0. Wrażenie zostawił po sobie przyzwoite, ale do ideału trochę zabrakło, pozostał więc zgrzyt, że producent śpiewa za produkt wygórowaną cenę, a sam się do niego nie przyłożył.

ZALETY

Dobry wyświetlacz

Stosunkowo dobra bateria

Bardzo smukły

Wysoka wydajność

WADY

Wysoka cena

Kiepska optyka

Brak NFC