Ciekawe informacje napływają do nas z „Państwa Środka”. Na portalu Weibo pojawił się oficjalny profil firmy Nanchang Black Shark Technology Co. Ltd, lub po prostu Black Shark. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego gdyby nie to, że Black Shark jest prawdopodobnie submarką Xiaomi, która zajmować się będzie wyłącznie sprzętem gamingowym.

Skąd pomysł, że Black Shark zajmować się będzie właśnie sprzętem dla graczy? Otóż wszystkie informacje na ich profilu, choć subtelnie, odwołują się do gamingu. Pikanterii całej sprawie dodaje również fakt, że na stronie jednej z chińskich agencji rządowych znaleziono informacje, które sugerują, że pierwszy smartfon marki Black Shark będzie wyposażony w układ chłodzący „klasy lotniczej” i procesor z najwyższej półki. Czyli elementy niezwykle ważne w sprzęcie dla graczy, który musi podołać dużym obciążeniom podczas intensywnej rozgrywki.
Smartfony gamingowe to wciąż niszowy rynek, na razie reprezentowane tylko przez Razer Phone. Xiaomi ze swoim budżetem i polityką cenową mogłoby sporo namieszać w tym segmencie, co ciekawe spekuluje się, że również Asus „dłubie” nad podobnym sprzętem. Czyżby zapowiadał nam się kolejny smartfonowy trend?